Poznańska Wiki
Advertisement
Poznańska Wiki
Kurier Poznański nr 297
Hotel Bazer na widokówce

thumb

Kurier Poznański - katastrofa lotnicza
Dodatek Nadzwyczajny Kuriera Poznańskieg

Ostatnie wydanie Kuriera

Kurier Poznański - dziennik wydawany w Poznaniu w latach 1872-1939.

Początki[]

Za pojawienie się na rynku wydawniczym „Kuriera Poznańskiego” stały sfery konserwatywne miasta Poznania związane z dostojnikami Kościoła katolickiego. Pierwszy numer „Kuriera” ukazał się 2 stycznia 1872 roku, wydała go firma kierowana przez Ludwika Merzbacha, a pismo redagował Teodor Żychliński. Dziennik ukazywał się na początku w dużym formacie w nakładzie 750 egzemplarzy. Pismo posiadało osobny dział wiadomości religijnych. „Kurier” lansował wówczas zjednoczenie społeczeństwa wokół biskupa Mieczysława Ledóchowskiego. Zwalczał też początkowo organizowane w Wielkopolsce wiece ludowe, widząc w nich zagrożenie dla swojego środowiska.

Okres zaborów[]

W latach osiemdziesiątych XIX wieku dziennik zajął się zwalczaniem jakichkolwiek oznak liberalizmu i socjalizmu. Piętnował walkę klas i starał się ukazywać zadowolenie ze swojego losu zarówno rzemieślników jak i robotników. Nakazywał im aby zajmowali się pracą i modlitwą. Jednak do robotników periodyk prawie w ogóle nie docierał. W polityce „Kurier” zajmował raczej stanowisko bezpartyjne, starając się jednocześnie głosić hasła narodowo-katolickie. Taki kierunek pismu nadawał głównie jego redaktor naczelny w latach 18761887 ks. Antoni Kantecki. W sprawach dotyczących stosunku do władzy także zachowywano neutralizm, jednocześnie broniąc polską wiarę i narodowość poprzez pracę organiczną. Jednak po dymisji Bismarcka pismo obrało kurs lojalistyczny, licząc na zmianę polityki zaborcy wobec Polaków.

Zmiana formuły dziennika[]

Nie znane są przyczyny upadku „Kuriera Poznańskiego” w dotychczasowej formule politycznej. Jednak ten upadek dał okazję do przejęcia pisma przez środowisko Ligi Narodowej. Aby przejąć dziennik endecy porozumieli się z Romanem Szymańskim, ten zorganizował spółkę wydawniczą Nowa Drukarnia Polska. Wydawnictwo to we wrześniu 1906 roku przejęło „Kurier Poznański” zmieniając diametralnie jego charakter na wyraźnie nacjonalistyczny. Spółka oprócz „Kuriera” wydawała jeszcze pismo „Orędownik”. „Kurier Poznański” był przeznaczony dla inteligencji, „Orędownik” dla drobnomieszczaństwa.

W 1906 roku wybuchły strajki szkolne w Wielkopolsce, zza kulis inspirowane i kierowane przez endecję. Na „Kuriera” posypały się wówczas represje, co nie tylko mu nie zaszkodziło, a wręcz pomogło. Nastąpił wzrost popularności pisma, a co za tym idzie zwiększyła się liczba abonentów dziennika. W 1906 roku „Kurier” zaprezentował również swój program polityczny. Z konieczności obrony przed germanizacją był on wyraźnie nacjonalistyczny. W programie napisano: „Nasze życie polityczne to ustawiczne zmaganie się żywiołu polskiego z germanizacyjnym systemem pruskim i napierającym na nas elementem niemieckim”.

„Kurier” zwracał się głównie do inteligencji, przez co był na wyższym poziomie niż inne wielkopolskie gazety. Formy dziennikarskie miały tam odpowiedni kształt, odpowiednio były też dobierane materiały. Na łamach czasopisma pojawiały się sprawozdania literackie, teatralne i kulturalne. „Kurier” pomagał również w organizacji twórczości kulturalnej, przeciwdziałając jednocześnie niemieckiej polityce kulturalnej.

Wydania regionalne[]

Już przed rokiem 1914 ukazały się terenowe organy „Kuriera”: „Gazeta Średzka”, „Gazeta Śremska”, „Gazeta Wrzesińska” i „Gazeta znad Prosny” (Pleszew).

Okres I wojny światowej[]

Dziennik ukazywał się również w okresie I wojny światowej. Przez cały ten okres pełnił funkcję faktycznego organu prasowego endecji. Również w czasie trwania powstania wielkopolskiego nie zaprzestano wydawania „Kuriera Poznańskiego”. Dziennik informował wówczas o postępie działań wojennych i przekazywał informacje Tymczasowej Naczelnej Rady Ludowej.

Okres II Rzeczypospolitej[]

„Kurier Poznański” w pierwszych latach II RP przedstawiał się skromnie. Wydawano go 6 razy w tygodniu na 4 kolumnach, nie posiadał żadnych ilustracji. Mimo tego nie był pismem deficytowym, jak wiele mu podobnych, czerpał niemałe dochody z reklam i drobnych ogłoszeń, które zajmowały ¼ jego objętości. Do tego co kilkanaście dni dołączano do numeru dodatkowo dwie strony zajęte wyłącznie przez reklamy i ogłoszenia.

Od roku 1921 tytuł był wydawany przez Drukarnię Polską.

W latach 19151922 tytuł redagowany był przez Bolesława Leonarda Marchlewskiego. 12 lipca 1922 roku[1] został on zamordowany przez fanatycznego antysemitę uważającego, że gazeta kierowana przez Marchlewskiego popiera Żydów[2].

Przewrót majowy[]

Po przewrocie majowym endecja była w wyraźnym odwrocie, traciła poparcie, mandaty w sejmie i kolejne stanowiska w wojsku i administracji. Odbiło się to również na prasie wydawanej przez ludzi związanych ze Stronnictwem Narodowym.

Mimo problemów endecji „Kurier Poznański” miał się dobrze. Wielkopolska nadal pozostawała bastionem narodowej demokracji. W wyniku tego sprzedaż gazety w zasadzie nie spadała (w roku 1929 ukazywał się w nakładzie 30-35 tysięcy egzemplarzy). Inne wydawnictwa w Polsce przechodziły wzloty i upadki spowodowane niską sprzedażą periodyków, a to dlatego, że uzależnione były od sprzedaży komisowej. Wydawca „Kuriera” – co było rzadkością – prowadził sprzedaż opartą na prenumeracie.

W latach 30. nadal wychodziły dwa wydania, poranne czterostronicowe i wieczorne szesnastostronicowe. Poranne zawierało tylko informacje bieżące, natomiast wieczorne rozpoczynało się artykułem wstępnym i zawierało komentarze polityczne. „Kurier” posiadał najliczniejszą w Poznaniu klientelę ogłoszeniową. W wydaniu niedzielnym liczącym 32 strony, aż ⅓ objętości przeznaczona był na reklamy, ogłoszenia i nekrologi.

Zakończenie działalności[]

„Kurier Poznański” ukazywał się jeszcze po 5 września 1939 roku, kiedy to władze administracyjne i wojskowe opuściły miasto. Dziennik zaprzestano wydawać 10 września 1939 roku po wkroczeniu do Poznania wojsk niemieckich.

Wybrane numery Kuriera Poznańskiego[]

Kuryer Poznański Numer 1[]

Kuryer Poznański Numer 397 (ostatni)[]

Źródła[]

Advertisement